Boot & Fun - Berlin 2022

Po przerwie covidowej wróciłem na berlińskie targi Boot & Fun. Impreza jest spora, ponad 700 wystawców, kilkaset łodzi od kajaków po duże jachty motorowe. W tym roku targom towarzyszyły dwie imprezy - targi wędkarskie (jak co roku) i po raz pierwszy kamperowe.


Targi zajmują kilka dużych hal z podziałem na kategorie. Najwięcej jest jachtów i łodzi motorowych, nieco mniej żaglowych, ribów, pontonów. W tym roku wyjątkowo mało był kajaków, kanu itp oraz wszelkich akcesoriów. Mam wrażenie, że w latach ubiegłych tych drobiazgów było więcej.
Trochę ogólnych fotek przedstawiających skalę imprezy.


og2JPG


og1JPG


og4JPG


og3JPG


og6JPG


og5JPG


og7JPG


og9JPG


og8JPG


og10JPG


og12JPG


og11JPG


og13JPG
og15JPG


og14JPG


og16JPG


og17JPG


og19JPG


og18JPG


og21JPG


og20JPG



og22JPG


og24JPG


og23JPG


og25JPG



Główny trend widoczny na targach to elektryczne napędy. Propozycji było sporo, nie wnikałem w szczegóły, ale porobiłem trochę fotek. Na jednej znajdziecie nawet polską banderę - to nowy producent z Trójmiasta. Drugi polski akcent to premiera nowej Delphii.



e1JPG


e7JPG


e3JPG


e2JPG


e6polJPG


e5JPG


e4JPG



Nie zabrakło premier, w tym polskich ;-) Pojawiło się kilka marek łodzi, których nie widziałem w latach ubiegłych jak Karnic, Ryck, Finval, Rand.



new16JPG


new17JPG


new1JPG


new2JPG


new15JPG


new13JPG




new11JPG


new8JPG


new9JPG


new6JPG


new7JPG


new5JPG


new4JPG





Polska jest dużym producentem łodzi, więc jednostek wyprodukowanych w Polsce było sporo. Reprezentowały nas łodzie Galeon, Texas, Coaster, Delphia, Stillo nie wspominając o markach niemieckich ale z produkcją w naszym kraju jak np. popularne  Aqualine.


galJPG


new10JPG


new3JPG


new14JPG


new12JPG



Rozczarowała mnie oferta silników, chciałem na żywo zobaczyć Mercury V12 600KM, ale niestety żaden dealer go nie pokazał. Największymi jakie widzieliśmy to Yamaha 375 OffShore. Generalnie silników było mało i w małych rozmiarach, większe były prezentowane w większości na łodziach.


sil1JPG


sil2JPG


sil4JPG


sil3JPG



Tradycyjnie jedną halę zajmują oldtimery i firmy zajmujące się renowacją. Zawsze miło się ogląda blask starych jednostek.


Przed

old2JPG
Po
old3JPG


old1JPG


Berlińskie targi to bardzo fajna impreza, łodzi jest sporo były jeszcze żaglówki, hausboty inne mniejsze pływadła. Na pewno warto tam wracać od czasu do czasu aby zobaczyć co się zmienia w rynku motorowodnym. Brakuje tylko drobiazgów, chciałbym zobaczyć taką ekspozycję w jak w targach w Sztokholmie (relację znajdziecie na forum-motorowodne.pl).